7:30
Budzik brutalnie wyrywa Cię ze snu... niemalże na ślepo - dobrze, że znasz drogę na pamięć - docierasz pod prysznic, ciepła woda - ciekawe jak spałoby się na łóżku wodnym - zimna woda, w końcu wytrzeźwiałeś...
Budzik brutalnie wyrywa Cię ze snu... niemalże na ślepo - dobrze, że znasz drogę na pamięć - docierasz pod prysznic, ciepła woda - ciekawe jak spałoby się na łóżku wodnym - zimna woda, w końcu wytrzeźwiałeś...
7:50
Otwierasz lodówkę: płatki, mleko, jakaś kanapka, za pół godziny podejdziesz do auta/pójdziesz na przystanek i pojedziesz na uczelnię/do pracy. Jeśli jesteś żonaty możesz liczyć na zaspany pocałunek żony, ewentualnie, w zależności czy i w jakim wieku masz dzieci, możesz liczyć na to, że będziesz musiał wstać pół godziny wcześniej, bo jeszcze trzeba dziecko podrzucić do szkoły, ominąć korki i zdążyć do pracy...
Otwierasz lodówkę: płatki, mleko, jakaś kanapka, za pół godziny podejdziesz do auta/pójdziesz na przystanek i pojedziesz na uczelnię/do pracy. Jeśli jesteś żonaty możesz liczyć na zaspany pocałunek żony, ewentualnie, w zależności czy i w jakim wieku masz dzieci, możesz liczyć na to, że będziesz musiał wstać pół godziny wcześniej, bo jeszcze trzeba dziecko podrzucić do szkoły, ominąć korki i zdążyć do pracy...